- Kategorie:
- byczyna.199
- dzob i po dzobie.134
- łódź.664
- night ride.30
- trip.4
Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2011
Dystans całkowity: | 1249.76 km (w terenie 272.05 km; 21.77%) |
Czas w ruchu: | 61:55 |
Średnia prędkość: | 20.18 km/h |
Maksymalna prędkość: | 64.00 km/h |
Liczba aktywności: | 29 |
Średnio na aktywność: | 43.10 km i 2h 08m |
Więcej statystyk |
po łodzi
Poniedziałek, 22 sierpnia 2011 | dodano: 22.08.2011Kategoria dzob i po dzobie, łódź
Się dziś szwędałem, kupiłem mapę jurajską, potem po buły do pracy potem... limanką rozkopaną, potem... zdrowie, potem tutaj.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Rower:brudas
Dane wycieczki:
29.51 km (5.00 km teren), czas: 01:32 h, avg:19.25 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Cel las & Grotniki & okolice
Niedziela, 21 sierpnia 2011 | dodano: 21.08.2011Kategoria łódź
Wczoraj wieczorem byłem święcie przekonany, że dziś pojadę kontynuować zjeżdżanie ścieżki po wzniesieniach łódzkich, ale jakoś dziś po usłyszeniu pielgrzymek za oknem natchnęło mnie i stwierdziłem - eee.. pojadę gdzieś gdzie jeszcze nie zjeździłem terenu. Patrząc po mapie padło na las, Grotniki - tak tam pojadę.
Początkowa trasa nudna ale dobra na rozgrzewkę bo o dziwo około 11 a i tak trochę zimnawo było.
Rąbień → Aleksandrów → Ruda Bugaj ...
Tutaj już poczułem klimaty podobne jak w Byczyńskich stronach
→ Nakielnica → Karolew → Stare Krasnodęby no właśnie miałem stręcić na Grotniki w Karolewie trochę tu pierwszy raz pogubiłem ale screenshooty z geoportalu pomagają :] mimo że na mojej nokli screen malutki, świecący się jak 'psu jajca' ekran to pomagało nawet jadąc przez las - co można uznać za plus i jednocześnie za minus te mapy są baardzo dokładne i można się w naprawdę siekowatą drogę wbić, ja preferowałem jak najbardziej ludzkie przez ludzi dla ludzi oznaczone dziś drogi.
Co jak później się okazało nie do końca dobry pomysł.
(Tutaj mostek taki drewniany a wkleiłem zdjęcie :P)
Dalej już spokojnie lasem jakże pięknym Polskim lasem :>
..i jakże trafny komentarz.
Następnie przez Grotniki i tam trochę poczułem się zdezorientowany ścieżka ponoć obok 'kąpieliska' niby znak ale szlaban ALP poszukałem innej opcji no nic pojadę drogą dla ALP może jeszcze nie zabrali mi członkostwa. Tutaj miałbyś dowód że rowerzysta = ALP, czyli znak 'Zakaz wstępu za wyjątkiem ALP' i obok na drzewie rower, no ale jednak nie uchwyciłem tego tosterem.
→ Lućmierz → Rosanów → Kolonia Głowa → i tutaj ZONK
no cóż poszukałem w każdym prawie możliwym kierunku kilometr dalej pojechałem w znalazłem, ale nie na długo po wjechanu w las kompletnie brak oznaczeń a nie jedno było tam skrzyżowanie więc olałem szukanie kolejne szlaku i pojechałem już na azymut. Nie twierdziłem że zajadę za autobahna i nie miałem na screenshootach wyszło na to że wyjechałem na Zgierz i dalej już standardem podjaździkiem przez Łagiewniki.
Dzisiejsze podsumowanie takie : ścieżki rowerowe są dla ludzi którzy mieszkają z ich rejonie i znają teren i wiedza gdzie oznaczenia znikają a gdzie się pojawiają, jazda wedłuj samych oznaczeń jest praktycznie za każdym razem niemożliwa chyba że mamy zamiar jechać połowę czasu a drugą połowę czasu szukać oznaczeń.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Początkowa trasa nudna ale dobra na rozgrzewkę bo o dziwo około 11 a i tak trochę zimnawo było.
Rąbień → Aleksandrów → Ruda Bugaj ...
Tutaj już poczułem klimaty podobne jak w Byczyńskich stronach
→ Nakielnica → Karolew → Stare Krasnodęby no właśnie miałem stręcić na Grotniki w Karolewie trochę tu pierwszy raz pogubiłem ale screenshooty z geoportalu pomagają :] mimo że na mojej nokli screen malutki, świecący się jak 'psu jajca' ekran to pomagało nawet jadąc przez las - co można uznać za plus i jednocześnie za minus te mapy są baardzo dokładne i można się w naprawdę siekowatą drogę wbić, ja preferowałem jak najbardziej ludzkie przez ludzi dla ludzi oznaczone dziś drogi.
Co jak później się okazało nie do końca dobry pomysł.
(Tutaj mostek taki drewniany a wkleiłem zdjęcie :P)
Dalej już spokojnie lasem jakże pięknym Polskim lasem :>
..i jakże trafny komentarz.
Następnie przez Grotniki i tam trochę poczułem się zdezorientowany ścieżka ponoć obok 'kąpieliska' niby znak ale szlaban ALP poszukałem innej opcji no nic pojadę drogą dla ALP może jeszcze nie zabrali mi członkostwa. Tutaj miałbyś dowód że rowerzysta = ALP, czyli znak 'Zakaz wstępu za wyjątkiem ALP' i obok na drzewie rower, no ale jednak nie uchwyciłem tego tosterem.
→ Lućmierz → Rosanów → Kolonia Głowa → i tutaj ZONK
no cóż poszukałem w każdym prawie możliwym kierunku kilometr dalej pojechałem w znalazłem, ale nie na długo po wjechanu w las kompletnie brak oznaczeń a nie jedno było tam skrzyżowanie więc olałem szukanie kolejne szlaku i pojechałem już na azymut. Nie twierdziłem że zajadę za autobahna i nie miałem na screenshootach wyszło na to że wyjechałem na Zgierz i dalej już standardem podjaździkiem przez Łagiewniki.
Dzisiejsze podsumowanie takie : ścieżki rowerowe są dla ludzi którzy mieszkają z ich rejonie i znają teren i wiedza gdzie oznaczenia znikają a gdzie się pojawiają, jazda wedłuj samych oznaczeń jest praktycznie za każdym razem niemożliwa chyba że mamy zamiar jechać połowę czasu a drugą połowę czasu szukać oznaczeń.
Rower:brudas
Dane wycieczki:
90.39 km (35.55 km teren), czas: 04:13 h, avg:21.44 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Wzniesienia Łódzkie stage III
Sobota, 20 sierpnia 2011 | dodano: 20.08.2011Kategoria łódź
Po zapowiedziach sprzyjającej pogody, i potwierdzeniu ich z rana nic innego nie mogło się zdarzyć jak kolejny etap eksploracji Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.
Kontynuację ścieżki rowerowej postanowiłem dokończyć tam gdzie ostatnio ja zgubiłem czyli Moskwa, ostatecznie wyszło na to że trafiłem na niej ślad chyba w.. Plichtowie. Przez chwilę stwierdziłem, że strasznie asfaltowo się zrobiło na części ścieżki zagubionej przeze mnie praktycznie do Buczka jak pamiętam było czarno pod kołami dopiero tam z las i...
Fajne ścieżynki leśne miejscami single trak.
Dalej pierwsze miejsce które mnie lekko pogubiło →
gdzieś okolice Tadzin, jakieś ścieżki Edukacyjne?
Ale gdzie moja ścieżka?
Fajny mostek, tak fajny że mój Sejten chciał go dwa razy pokonać. Tak na prawdę to trochę dalej za mostkiem jest cudnie wymalowane drzewo naprawdę cudnie kreski, kropki ale brak rowera. Dlatego też dojechałem do Brzezin jak okazało się jakimś szlakiem pieszym najprawdopodobniej. Wszamać lodzika i powrót do mostka, tym razem jechałem według mapki przez wjazdem do lasku - długi kawałek dróżki na czuja - zero rowerów na drzewach. Dalej dalej... już były rowery na drzewach czy to też na znakach. Wkurzyło mnie jedno miejsce którego jednak nie chciało mi się drugi raz odwiedzać. A mianowicie ścieżka wiedzie dróżką polną - fakt mało drzew to nie ma czego obznaczyć rowerem. Po środku pola jedno drzewo dalej trochę kolejne mniejsze - jest znak! "skręć z prawo" hmm tylko które prawo pierwsze drugie trzecie...? Pech chciał że skręciłem z nie go prawo co trzeba potem zaczęło się szukanie rowerów nestety znalazłem dopiero na drodze Brzeziny ←→ Stryków i wyjechałem w pechowym miejscu z którym ścieżka robiła zawrót i prawie wróciłem się do miejsca w którym się zgubiłem ale... stwierdziłem że po co mam się hektar wracać i pojechałem już mniej więcej na azymut a tak na prawdę - pod wiatr :] bo jadąc większość dotychczasowej trasy miałem wiatr w plecy.
Na koniec mapki które zdjęciowałem dla siebie i może jeszcze komuś się przyda.
I po powrocie do Łodzi chińczyk i wypas w Julianowskim :)
Bardziej zwięzły opis : wietrzny turistasowy wyjazd
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Kontynuację ścieżki rowerowej postanowiłem dokończyć tam gdzie ostatnio ja zgubiłem czyli Moskwa, ostatecznie wyszło na to że trafiłem na niej ślad chyba w.. Plichtowie. Przez chwilę stwierdziłem, że strasznie asfaltowo się zrobiło na części ścieżki zagubionej przeze mnie praktycznie do Buczka jak pamiętam było czarno pod kołami dopiero tam z las i...
Fajne ścieżynki leśne miejscami single trak.
Dalej pierwsze miejsce które mnie lekko pogubiło →
gdzieś okolice Tadzin, jakieś ścieżki Edukacyjne?
Ale gdzie moja ścieżka?
Fajny mostek, tak fajny że mój Sejten chciał go dwa razy pokonać. Tak na prawdę to trochę dalej za mostkiem jest cudnie wymalowane drzewo naprawdę cudnie kreski, kropki ale brak rowera. Dlatego też dojechałem do Brzezin jak okazało się jakimś szlakiem pieszym najprawdopodobniej. Wszamać lodzika i powrót do mostka, tym razem jechałem według mapki przez wjazdem do lasku - długi kawałek dróżki na czuja - zero rowerów na drzewach. Dalej dalej... już były rowery na drzewach czy to też na znakach. Wkurzyło mnie jedno miejsce którego jednak nie chciało mi się drugi raz odwiedzać. A mianowicie ścieżka wiedzie dróżką polną - fakt mało drzew to nie ma czego obznaczyć rowerem. Po środku pola jedno drzewo dalej trochę kolejne mniejsze - jest znak! "skręć z prawo" hmm tylko które prawo pierwsze drugie trzecie...? Pech chciał że skręciłem z nie go prawo co trzeba potem zaczęło się szukanie rowerów nestety znalazłem dopiero na drodze Brzeziny ←→ Stryków i wyjechałem w pechowym miejscu z którym ścieżka robiła zawrót i prawie wróciłem się do miejsca w którym się zgubiłem ale... stwierdziłem że po co mam się hektar wracać i pojechałem już mniej więcej na azymut a tak na prawdę - pod wiatr :] bo jadąc większość dotychczasowej trasy miałem wiatr w plecy.
Na koniec mapki które zdjęciowałem dla siebie i może jeszcze komuś się przyda.
I po powrocie do Łodzi chińczyk i wypas w Julianowskim :)
Bardziej zwięzły opis : wietrzny turistasowy wyjazd
Rower:brudas
Dane wycieczki:
102.97 km (20.00 km teren), czas: 04:37 h, avg:22.30 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
dzob i standard
Piątek, 19 sierpnia 2011 | dodano: 19.08.2011Kategoria dzob i po dzobie, łódź
Rower:brudas
Dane wycieczki:
28.34 km (0.00 km teren), czas: 01:16 h, avg:22.37 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
dzob i standard
Czwartek, 18 sierpnia 2011 | dodano: 18.08.2011Kategoria dzob i po dzobie, łódź
Rower:brudas
Dane wycieczki:
31.93 km (0.00 km teren), czas: 01:21 h, avg:23.65 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
przez Zgierz
Środa, 17 sierpnia 2011 | dodano: 17.08.2011Kategoria łódź, dzob i po dzobie
jakoś tak się stało, że w julianowskim na film trafiliśmy
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Rower:brudas
Dane wycieczki:
42.00 km (2.00 km teren), czas: 01:37 h, avg:25.98 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
dzob i po dzobie
Wtorek, 16 sierpnia 2011 | dodano: 16.08.2011Kategoria łódź, dzob i po dzobie
i wczorajsze przejazdy między dworcami...
Uć again.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Uć again.
Rower:brudas
Dane wycieczki:
27.47 km (0.00 km teren), czas: 01:15 h, avg:21.98 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
teranowa trzydziestka extended
Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 | dodano: 15.08.2011Kategoria byczyna
Dobry stary teren, na dobrym starym Dragonie.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Rower:Red Dragon
Dane wycieczki:
34.08 km (25.50 km teren), czas: 01:26 h, avg:23.78 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Jedna z stałych tras...
Niedziela, 14 sierpnia 2011 | dodano: 14.08.2011Kategoria byczyna
Wyjechało się z kuzynem bo fajna pogoda :]
Gola -> Chróścin -> Bolesławiec -> Opatów -> Łęka Opatowska -> Raków -> Marianka -> Janówka -> Komorzno -> Proślice -> Brzózka -> Polanowice -> Byczyna
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Gola -> Chróścin -> Bolesławiec -> Opatów -> Łęka Opatowska -> Raków -> Marianka -> Janówka -> Komorzno -> Proślice -> Brzózka -> Polanowice -> Byczyna
Rower:Red Dragon
Dane wycieczki:
51.85 km (20.00 km teren), czas: 02:20 h, avg:22.22 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
w burzy z kobasem
Sobota, 13 sierpnia 2011 | dodano: 13.08.2011Kategoria byczyna
Po dojechaniu do lasu pod piaskami usłyszeliśmy tylko 'JEB!' i ściana deszczu na nas...
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Rower:Red Dragon
Dane wycieczki:
13.05 km (7.00 km teren), czas: 00:57 h, avg:13.74 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)