- Kategorie:
- byczyna.199
- dzob i po dzobie.134
- łódź.664
- night ride.30
- trip.4
Cel las & Grotniki & okolice
Niedziela, 21 sierpnia 2011 | dodano: 21.08.2011Kategoria łódź
Wczoraj wieczorem byłem święcie przekonany, że dziś pojadę kontynuować zjeżdżanie ścieżki po wzniesieniach łódzkich, ale jakoś dziś po usłyszeniu pielgrzymek za oknem natchnęło mnie i stwierdziłem - eee.. pojadę gdzieś gdzie jeszcze nie zjeździłem terenu. Patrząc po mapie padło na las, Grotniki - tak tam pojadę.
Początkowa trasa nudna ale dobra na rozgrzewkę bo o dziwo około 11 a i tak trochę zimnawo było.
Rąbień → Aleksandrów → Ruda Bugaj ...
Tutaj już poczułem klimaty podobne jak w Byczyńskich stronach
→ Nakielnica → Karolew → Stare Krasnodęby no właśnie miałem stręcić na Grotniki w Karolewie trochę tu pierwszy raz pogubiłem ale screenshooty z geoportalu pomagają :] mimo że na mojej nokli screen malutki, świecący się jak 'psu jajca' ekran to pomagało nawet jadąc przez las - co można uznać za plus i jednocześnie za minus te mapy są baardzo dokładne i można się w naprawdę siekowatą drogę wbić, ja preferowałem jak najbardziej ludzkie przez ludzi dla ludzi oznaczone dziś drogi.
Co jak później się okazało nie do końca dobry pomysł.
(Tutaj mostek taki drewniany a wkleiłem zdjęcie :P)
Dalej już spokojnie lasem jakże pięknym Polskim lasem :>
..i jakże trafny komentarz.
Następnie przez Grotniki i tam trochę poczułem się zdezorientowany ścieżka ponoć obok 'kąpieliska' niby znak ale szlaban ALP poszukałem innej opcji no nic pojadę drogą dla ALP może jeszcze nie zabrali mi członkostwa. Tutaj miałbyś dowód że rowerzysta = ALP, czyli znak 'Zakaz wstępu za wyjątkiem ALP' i obok na drzewie rower, no ale jednak nie uchwyciłem tego tosterem.
→ Lućmierz → Rosanów → Kolonia Głowa → i tutaj ZONK
no cóż poszukałem w każdym prawie możliwym kierunku kilometr dalej pojechałem w znalazłem, ale nie na długo po wjechanu w las kompletnie brak oznaczeń a nie jedno było tam skrzyżowanie więc olałem szukanie kolejne szlaku i pojechałem już na azymut. Nie twierdziłem że zajadę za autobahna i nie miałem na screenshootach wyszło na to że wyjechałem na Zgierz i dalej już standardem podjaździkiem przez Łagiewniki.
Dzisiejsze podsumowanie takie : ścieżki rowerowe są dla ludzi którzy mieszkają z ich rejonie i znają teren i wiedza gdzie oznaczenia znikają a gdzie się pojawiają, jazda wedłuj samych oznaczeń jest praktycznie za każdym razem niemożliwa chyba że mamy zamiar jechać połowę czasu a drugą połowę czasu szukać oznaczeń.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Początkowa trasa nudna ale dobra na rozgrzewkę bo o dziwo około 11 a i tak trochę zimnawo było.
Rąbień → Aleksandrów → Ruda Bugaj ...
Tutaj już poczułem klimaty podobne jak w Byczyńskich stronach
→ Nakielnica → Karolew → Stare Krasnodęby no właśnie miałem stręcić na Grotniki w Karolewie trochę tu pierwszy raz pogubiłem ale screenshooty z geoportalu pomagają :] mimo że na mojej nokli screen malutki, świecący się jak 'psu jajca' ekran to pomagało nawet jadąc przez las - co można uznać za plus i jednocześnie za minus te mapy są baardzo dokładne i można się w naprawdę siekowatą drogę wbić, ja preferowałem jak najbardziej ludzkie przez ludzi dla ludzi oznaczone dziś drogi.
Co jak później się okazało nie do końca dobry pomysł.
(Tutaj mostek taki drewniany a wkleiłem zdjęcie :P)
Dalej już spokojnie lasem jakże pięknym Polskim lasem :>
..i jakże trafny komentarz.
Następnie przez Grotniki i tam trochę poczułem się zdezorientowany ścieżka ponoć obok 'kąpieliska' niby znak ale szlaban ALP poszukałem innej opcji no nic pojadę drogą dla ALP może jeszcze nie zabrali mi członkostwa. Tutaj miałbyś dowód że rowerzysta = ALP, czyli znak 'Zakaz wstępu za wyjątkiem ALP' i obok na drzewie rower, no ale jednak nie uchwyciłem tego tosterem.
→ Lućmierz → Rosanów → Kolonia Głowa → i tutaj ZONK
no cóż poszukałem w każdym prawie możliwym kierunku kilometr dalej pojechałem w znalazłem, ale nie na długo po wjechanu w las kompletnie brak oznaczeń a nie jedno było tam skrzyżowanie więc olałem szukanie kolejne szlaku i pojechałem już na azymut. Nie twierdziłem że zajadę za autobahna i nie miałem na screenshootach wyszło na to że wyjechałem na Zgierz i dalej już standardem podjaździkiem przez Łagiewniki.
Dzisiejsze podsumowanie takie : ścieżki rowerowe są dla ludzi którzy mieszkają z ich rejonie i znają teren i wiedza gdzie oznaczenia znikają a gdzie się pojawiają, jazda wedłuj samych oznaczeń jest praktycznie za każdym razem niemożliwa chyba że mamy zamiar jechać połowę czasu a drugą połowę czasu szukać oznaczeń.
Rower:brudas
Dane wycieczki:
90.39 km (35.55 km teren), czas: 04:13 h, avg:21.44 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Fajny mostek, przeniosłeś rower czy przejechałeś? A "Kultura Polaków" ciekawe jak długo już tam wisi, bo jakby nie patrzeć to też śmieć ;-)
badas - 07:54 wtorek, 23 sierpnia 2011 | linkuj
Komentuj