pavel
- Kategorie:
- byczyna.199
- dzob i po dzobie.134
- łódź.664
- night ride.30
- trip.4
standard
Czwartek, 27 stycznia 2011 | dodano: 27.01.2011Kategoria łódź
Przejażdżka bo sesji kolokwiów i egzaminów.
Po drodze wstąpiłem kupić yerba matę, na razie samą herbatkę, ale chyba skuszę się na pełny zestaw tzn bombile i guampe :P
Ale picie bez odcedzonych paprochów też daje satysfakcje jak trzeba sączyć przez zęby :D
Odnośnie trudnych słów w wpisie : wstęp tutaj
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Po drodze wstąpiłem kupić yerba matę, na razie samą herbatkę, ale chyba skuszę się na pełny zestaw tzn bombile i guampe :P
Ale picie bez odcedzonych paprochów też daje satysfakcje jak trzeba sączyć przez zęby :D
Odnośnie trudnych słów w wpisie : wstęp tutaj
Rower:brudas
Dane wycieczki:
14.30 km (0.00 km teren), czas: 00:52 h, avg:16.50 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Jakoby nie było, sesja w sumie skończona przed sesją.
A na sesje został egzamin z angielskiego i sztuki, dziś ustny z angielskiego i kończę z tym semestrem :]
pavel - 08:35 piątek, 4 lutego 2011 | linkuj
A na sesje został egzamin z angielskiego i sztuki, dziś ustny z angielskiego i kończę z tym semestrem :]
yerba mate, yeeeee to jest to! :) Po takim dopalaczu sesja musi być udana :)
KOCURIADA - 18:58 czwartek, 3 lutego 2011 | linkuj
Komentuj
