- Kategorie:
- byczyna.199
- dzob i po dzobie.134
- łódź.664
- night ride.30
- trip.4
Po zimowej łodzi
Sobota, 23 stycznia 2010 | dodano: 24.01.2010Kategoria łódź
Wpisik kumulacyjny, z dwóch dni dziś i przedwczoraj, tak... przedwczoraj sklep, dziś do dziewczyny, która pechowo wróciła odemnie co chciał jakis dzieciak ją okaść, ale sobie odpuścił i pewnie pobiegł z płaczem ;p
A z mojej strony arktyczne zimno poczułem dzisiaj, na twarzy i paliczkach i stóp i rąk. Jednak skórzane rękawiczki muszą być suchutkie zeby były ciepłe, jak wracałem niestety nie wysuszyłem ich.. i poczułem jakby odmaranie palców :D
Ale co postój na skrzyżowaniu sie ręce w kieszenie dawało i przeżyły :)
Coś przez tą zime spowalniam tempo.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
A z mojej strony arktyczne zimno poczułem dzisiaj, na twarzy i paliczkach i stóp i rąk. Jednak skórzane rękawiczki muszą być suchutkie zeby były ciepłe, jak wracałem niestety nie wysuszyłem ich.. i poczułem jakby odmaranie palców :D
Ale co postój na skrzyżowaniu sie ręce w kieszenie dawało i przeżyły :)
Coś przez tą zime spowalniam tempo.
Rower:brudas
Dane wycieczki:
17.30 km (0.00 km teren), czas: 01:02 h, avg:16.74 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj