pavel
- Kategorie:
- byczyna.199
- dzob i po dzobie.134
- łódź.664
- night ride.30
- trip.4
sobotni random
się kupiło blejzy na buciory sie kupiło zimowe gaciory, trzeba było wypróbować, jako, że dziś był chłodny dzień.
Dzień tak chłodnym jak się zapowiadało nie był, ale i tak gorąco nie było, na powrocie cza było na kominiarkę czapkę założyć, bom cały przepocony i już piżdzić zaczynało.
Początek zawrotny, do lutomierska średnia pow 30, potem sukcesywnie prędkość spadała.
Przez pierwszych jakoś, 50km, się nie było przepoconym i zmęczonym, to hardwarowe podgrzewanie dawało rady, na końcówce jednak odmówiło posłuszeństwa.
Gatki 100% zakup udany, blejzy, jeszcze się okaże.
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Dzień tak chłodnym jak się zapowiadało nie był, ale i tak gorąco nie było, na powrocie cza było na kominiarkę czapkę założyć, bom cały przepocony i już piżdzić zaczynało.
Początek zawrotny, do lutomierska średnia pow 30, potem sukcesywnie prędkość spadała.
Przez pierwszych jakoś, 50km, się nie było przepoconym i zmęczonym, to hardwarowe podgrzewanie dawało rady, na końcówce jednak odmówiło posłuszeństwa.
Gatki 100% zakup udany, blejzy, jeszcze się okaże.
Rower:brudas
Dane wycieczki:
75.73 km (7.00 km teren), czas: 02:59 h, avg:25.38 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
ja w porwanych, dziurawych blejzach jeździłem po mrozie i dawało rady, w ogóle na >5C tego nie zakładam, bo straszny gorąc się robi
badas - 18:36 niedziela, 20 października 2013 | linkuj
No nie wiem, ostatnio jak po wzniesieniach mnie przepizgało to myślałem, że mi giry odpadną, ale fakt, grube skarpeciochy dają +5 do ciepła, specjalnie dla testu założyłem wczoraj cieniutkie skarpety, żeby test był miarodajny.
blejzy + grube skarpeciochy i wydaje mi się że w okolicach 0 dam radę przejechać te 50km :P
zobaczymy za miesiąc :)
pavel - 18:33 niedziela, 20 października 2013 | linkuj
blejzy + grube skarpeciochy i wydaje mi się że w okolicach 0 dam radę przejechać te 50km :P
zobaczymy za miesiąc :)
To to coś na nogi nazywa się blejzy?
To dopiero na mróz się zakłada. Teraz to grube skarpeciory i jazda.badas - 17:08 niedziela, 20 października 2013 | linkuj
Komentuj
To dopiero na mróz się zakłada. Teraz to grube skarpeciory i jazda.