- Kategorie:
- byczyna.199
- dzob i po dzobie.134
- łódź.664
- night ride.30
- trip.4
masowy dzień
Piątek, 30 sierpnia 2013 | dodano: 31.08.2013Kategoria dzob i po dzobie, łódź
plan był żeby po pracy na mase podskoczyć, no ale zapomniałem światełek
szybo powrót po światełka zatem, niestety skończył się chyba 10minutowym poszukiwaniem, albo i dłużej, wyjechałem chyba po 18, na miejscu około 18.20, i tutaj miłe zaskoczenie - masa ledwo co rusza - idealnie w czas!
Początkowe kilkometry leciały miło, wolne tempo bo tygodniu całym, dało odpocząć, jednak na dłuższą metę takie zamulanie wkurzające i męczące, ostatecznie doprowadziło do tego, że musiałem pedałować do tyłu(na stojaka) żeby mięśnie rozruszać.
(pierwsza wypłata! ^_^)
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
szybo powrót po światełka zatem, niestety skończył się chyba 10minutowym poszukiwaniem, albo i dłużej, wyjechałem chyba po 18, na miejscu około 18.20, i tutaj miłe zaskoczenie - masa ledwo co rusza - idealnie w czas!
Początkowe kilkometry leciały miło, wolne tempo bo tygodniu całym, dało odpocząć, jednak na dłuższą metę takie zamulanie wkurzające i męczące, ostatecznie doprowadziło do tego, że musiałem pedałować do tyłu(na stojaka) żeby mięśnie rozruszać.
(pierwsza wypłata! ^_^)
Rower:brudas
Dane wycieczki:
36.19 km (0.00 km teren), czas: 02:28 h, avg:14.67 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj